POMYSŁ ZAPROSZENIA ARTYSTEK DO DIALOGU OPARTEGO NA WYMIENIENIU SIĘ PRACAMI/OBIEKTAMI POJAWIŁ SIĘ JAKO WYRAZ TĘSKNOTY ZA BEZPOŚREDNIM, NAMACALNYM SPOTKANIEM.
KAŻDA Z SZEŚCIU ARTYSTEK Z POLSKI PRZYGOTOWAŁA JEDEN OBIEKT, KTÓRY ZOSTAŁ WYSŁANY DO SAPPORO. KOBIETY AJNU UZUPEŁNIŁY PRACE - ZALEŻNIE OD INSTRUKCJI - W SPOSÓB CAŁKOWICIE SWOBODNY LUB WEDŁUG KONKRETNYCH WYTYCZNYCH. PO STRONIE POLSKIEJ JEDNĄ Z PRAC ROZPOCZĘTYCH PRZEZ ARTYSTKI AJNUSKIE DOKOŃCZYŁA AŚKA BOROF. DECYZJA TA WYNIKAŁA Z TEGO, IŻ AŚKA KORZYSTA Z HAFTU W SWOICH DZIAŁANIACH ARTYSTYCZNYCH I TO WŁAŚNIE TEN PUNKT STYCZNY Z KOBIETAMI AJNU POKIEROWAŁ MNIE W STRONĘ KONCEPCJI DIALOGU HAPTYCZNEGO. POZOSTAŁE PRZEDMIOTY WYSŁANE Z JAPONII DO POLSKI TRAFIŁY DO BEATY SOSNOWSKIEJ (MIKRO/PORTRETY) ORAZ ZESPOŁU TEATRU AMAREYA, KTÓRY WŁĄCZYŁ JE DO REQUIEM DLA AJNU I KAMUI (VIDEO-SPEKTAKL REALIZOWANY W RAMACH PROJEKTU NIEPODLEGŁA BEZ GRANIC. POL(S)KA W JAPONII 2021)
[NATALIA CHYLIŃSKA]
[Zdjęcia wykonał Tomoaki Fujino]


O rety, rety, Matko Boska Częstochowska.
O wszechmocny Jezusie najsłodszy, o ja sirotka bidna.
O mój Boże, kaj poleciałeś sokole mój miły.
O mój Boże co ja tera pocznę, do kogo się przytulę.
O mój gospodarzu drogi, kochany, czego żeś mnie opuścił.
O mój jedyny.
Już cię więcy nie ujrzę.
Co ja bidna pocznę, co?
Autorki: Aśka Borof, Ryōko Tahara
Wyhaftowałam lament kobiety po zmarłym mężu.
[Aśka]
Objęłam lament haftem z Menoko Inau, aby ukoić ból i smutek. Menoko Inau w tradycji Ajnów pełni funkcję talizmanu, który jedna kobieta przekazuje drugiej.
[Ryoko]

Autorki: Natalia Chylińska, Yoshiko Saitō
Wyhaftowałam samą siebie w okresie smutku, który wycisza. Skupiałam się wtedy na ruchach wsobnych. Czasoprzestrzeń zdawała się nieruchomieć. Z łez zrobiłam krzyżyki po tym, jak zobaczyła je tam Monika, z którą wtedy mieszkałam.
[Natalia]
Wyhaftowałam kałużę łez.
[Yoshiko]




Autorki: Beata Sosnowska, Kimiko Naraki
Wysyłam swoją sukieneczkę, którą mama nakładała mi, gdy miałam półtora roku – dwa lata. Jest ona dla mnie o tyle ważna, że stanowi namacalny ślad mnie jako małej dziewczynki. Głaszcząc ją, dyktując, głaszczę i dotykam siebie z tamtego czasu. Sukieneczka kojarzy mi się z niewinnością i bezbronnością dziecka całkowicie zdanego na dorosłych. Niestety jest to czas z mojego dzieciństwa, gdy spotkała mnie krzywda ze strony dorosłych. Będąc dojrzałą kobietą, staram się opiekować tą częścią mojej osobowości, która jest małą dziewczynką. Staram się chronić w niej to, co najcenniejsze: ufność, radość, otwartość na świat, dobroć i miłość. Proszę kobiety Ainu, aby pomogły mi w tej trosce i nawiązując do swojej tradycji, wyszyły na sukieneczce wzory, które będą chronić małą dziewczynkę i wzmacniać w tym, kim cały czas staram się stać dorosła ja.
[Beata]
Wyhaftowałam na dziecięcej sukience Beaty wzory Karafuto Ajnu, aby ochronić wewnętrzne dziecko Beaty.
[Kimiko]